Święta święta i po świętach. Tak szybko mijają , że człowiek się nawet nie zorientuje kiedy to było. Jedyne co nam o tym przypomina to, jak to jedna z FBókowych trenerek nazwała, „brzuszek ciążowy” ;) Przed nami natomiast wielkimi krokami zbliża się nowy rok a co za tym idzie coroczne noworoczne postanowienia :D Muszę znaleźć moje zeszłoroczne i z ciekawości sprawdzić co tam się udało a co nie ;)
Zawsze coś tam mimochodem się uda doprowadzić do końca, część rzeczy tylko rozgrzebać a część kompletnie pominąć.
A na nowy rok już coś tam się klaruje w głowie. To jest jednak Temat na osobny wpis. A tym wpisem może uda mi się odgruzować mojego bloga :P
No comments:
Post a Comment